Dlaczego lekcje są prowadzone tak szybko?
Czy naprawdę takie ważne są małe grupy?
Po co tyle powtórek?
Czy uczenie się przez mówienie nie oznacza, że nie będę umiał pisać?
Wszyscy mówią, że gramatyka jest bardzo ważna, w innych metodach z reguły jest dużo ćwiczeń gramatycznych. Czy bez nich mogę nauczyć się dobrze mówić?
Dlaczego na lekcjach nie ma swobodnej konwersacji?
Szybkie tempo lekcji jest bardzo ważne w metodzie Callana. Po pierwsze – pozwala zaoszczędzić czas, dzięki czemu nauka trwa krócej, a także sprzyja koncentracji, więc lepszemu wykorzystaniu lekcji. Po drugie – oswaja uczniów z naturalnym angielskim, dzięki czemu nie mają oni później problemów ze zrozumieniem obcokrajowca czy lektora w telewizji.
Tak, ponieważ im więcej mówisz, tym szybciej się uczysz i lepiej zapamiętujesz. W 16-osobowej grupie mówisz dwa razy mniej niż w 8-osobowej i cztery razy mniej niż w 4-osobowej. Z reguły jednak cena zajęć w grupie szesnastoosobowej nie jest o połowę niższa.
Wielokrotne powtarzanie poznanego materiału to jedyny sposób, aby naprawdę utrwalić zapamiętany materiał. Jeśli zapomnisz podstaw, to dalsze uczenie się właściwie nie ma sensu – marnujesz wtedy czas, energię i pieniądze. W metodzie Callana zwracamy szczególną uwagę, żeby nie marnować czasu uczniów.
Każde dziecko najpierw uczy się mówić, a dopiero później pisać. Mieszanie tych dwóch rzeczy nieuchronnie prowadzi do błędów, zwłaszcza w wymowie. W metodzie Callana uczysz się jednak także pisać i czytać, i to często z lepszym skutkiem niż przy nauce tradycyjnymi metodami – studenci metody Callana przeciętnie nieco lepiej wypadają we wszechstronnych egzaminach Cambridge.
Gramatyka jest istotnie bardzo ważna, ale metoda Callana pozwala na opanowanie jej w najbardziej naturalny sposób – podczas mówienia. Zapamiętanie poprawnego gramatycznie zdania jest ważniejsze od rozumienia reguły. Siedmioletnie dziecko idące do szkoły przeważnie stosuje poprawne konstrukcje gramatyczne – mimo, że nigdy nie uczyło się reguł gramatyki.
W czasie swobodnych konwersacji każdy uczeń używa słów, które już zna, nie zapamiętując nowych, zatem w praktyce niczego nowego się nie uczy. Poza tym z reguły w każdej grupie w dyskusji biorą udział 2-3 najaktywniejsze osoby, pozostałe zaś jedynie słuchają, z rzadka wtrącając coś od siebie. Dla tych przysłuchujących się osób jest to czyste marnotrawstwo czasu. Swobodna konwersacja może przynieść korzyści dopiero na poziomie zaawansowanym, mniej więcej zbliżonym do poziomu FCE (czyli 10-12 poziomu metody Callana).
Jak mogę się uczyć ze słuchu, skoro jestem wzrokowcem?
Dlaczego zwykle uczniowie mają zajęcia z więcej niż jednym nauczycielem?
Ukończyłem kurs dla średniozaawansowanych w innej szkole, ale w teście metody Callana zakwalifikowałem się tylko na drugi poziom. Czy nie powinienem być wyżej?
Dlaczego nauczyciel nie może wyjaśnić wszystkich reguł po polsku?
Dlaczego jest tyle dziwacznych pytań?
”Dlaczego
Więcej niż połowa ludzi to wzrokowcy. Każdy jednak nauczył się własnego języka ze słuchu, a nie wzrokowo. Metoda Callana nie zaniedbuje jednak wzroku – podręczniki zawierają wszystkie pytania i odpowiedzi na piśmie. Jeśli czujesz dyskomfort, zawsze możesz sobie pomóc książką.
Zmiany nauczycieli są korzystne dla uczniów. Dzięki nim mogą poznać różne rodzaje wymowy, przyzwyczajają się do rozumienia różnych osób, co ułatwia późniejsze porozumiewanie się poza szkołą. Nie należy się obawiać, że jeden nauczyciel nie będzie wiedział, co robi drugi – dla każdej grupy nauczyciele prowadzą szczegółowe zapiski.
Metoda Callana uczy przez mówienie, ucznia kwalifikuje się więc do podobnie mówiących uczniów. Znajomość słownictwa i gramatyki jest ważna, ale bywa, że nieutrwalona w mowie. Lepiej wtedy, aby uczeń zaczynał ćwiczyć płynność mówienia na znanym sobie materiale i stopniowo nadrabiał zaległości, a dopiero potem przeszedł do nowych rzeczy.
Konwersacja w języku polskim jest tym, co wszyscy uczniowie świetnie potrafią. Ponieważ jednak celem nauki jest mówienie po angielsku, szkoda czasu na rozwlekłe wyjaśnienia i tłumaczenie zdań na polski. Nawet jeśli nie wszystko jest jasne w pierwszym momencie, następne powtórzenia z pewnością to poprawią. W wyjątkowych przypadkach, kiedy uczeń nie rozumie jakiegoś zagadnienia mimo kilku powtórzeń, może poprosić nauczyciela o wyjaśnienie problemu po lekcji.
Sednem zadawania pytań na lekcji nie jest poznanie opinii ucznia, lecz stworzenie mu okazji do ćwiczenia się w mówieniu. Niektóre pytania istotnie mogą się wydawać dziwne, lecz każde z nich służy wprowadzeniu lub utrwaleniu jakiegoś słowa lub konstrukcji. Nie należy się przejmować, jeśli odpowiedź na jakieś pytanie nie będzie zgodna z prawdą – to tylko ćwiczenie, mające na celu naukę mówienia. Tak naprawdę co bardziej dziwaczne pytania ułatwiają zapamiętanie poszczególnych struktur języka.
Jeśli nauczysz się liter alfabetu, nauczysz się czytać. Jeśli zapamiętasz użycie słów i konstrukcji gramatycznych, będziesz mógł powiedzieć, co tylko zechcesz. Pytania i odpowiedzi na lekcji mają za zadanie zapoznać ucznia z nowymi słowami i konstrukcjami oraz ćwiczyć ich użycie.
Na górę